3/12/2014

Trochę długa nieobecność (FLORYDA) +zdjęcia!

Na początku tego postu chciałbym przprosić za moją baaardzo długą nieobecność. Wiem, że to nie pierwszy raz, ale po prostu nie miałem zbyt dużo czasu. Dzisiaj na szczęście mam snow day i nie mam Ale żeby nie przedłużać tego postu: od początku.

Snow Day :)

1/28/2014

Nic nie jest perfekcyjne ( +zdjęcia)

Na poczatku chciałbym poinformować wszytskich, że zgłosiłem się do konkursu na BLOG ROKU 2013-http://blogroku.pl/2013/kategorie/2-be-an-exchange-student,8g8,blog.html
 
Ze względu na nadmiar czasu spowodowany snow days, czyli dniami bez szkoły, ze względów atmosferycznych, pogodowych i warunków drogowych, zdecydowałem się napisać nowy post. Zamierzam zamieścić w nim wiele przydatnych informacji dla osób, które dopiero decydują się na wyjazd na wymianę i dla tych, którzy już czekają na informacje o rodzinach goszczących (może trochę za wcześnie, ale nie ważne). Zatem...

1/04/2014

Cos nowego...


Jesli chodzi o zime w tym roku w Michigan, z tego co slyszalem to jest znaczniej wiecej sniegu i jest zimniej w porownaniu do poprzednich lat. Po raz pierwszy widzialem cos takiego jak burza lodowa- zdjecia i filmik ponizej. Mialem juz snowdays (dni bez szkoly ze wzgledu na snieg). Jesli chodzi o temperature to na pewno jest zimniej niz Polsce, bo jest okolo -10 st. C (czasami nawet -25 st. w nocy).

12/27/2013

Nowy rok, nowy krok! (ZDJECIA :P)

Na poczatku chcialbym przeprosic wszystkie osoby (jesli wogole takie byly), ktore sprawdzaly mojego bloga z nadzieja, ze moze dodam jakis post. Nie mialem zbytnio czasu na poczatku, apotem juz bylo tyle do nadrobienia, ze nie chcialo mi sie nawet pisac, a na dodatek nie wiedzialem, o czym pisac i jak zaczac... Ale mam teraz duzo czasu, z uwagi na przerwe swiateczna. A poza tym juz wkrotce Nowy Rok- pora na zmiany! Chcialbym rowniez uprzedzic, ze ten post bedzie baaardzo dlugi i dotyczy tylko i wylacznie  mojej wymiany.  Wiec od poczatku...

8/28/2013

Wreszcie!!!!

Wiem, ze nie pisalem przez dluuuuugi czas. Zdaje sobie sprawe, ze wiekszosc z was mysli, ze zrezygnowalem z pisania bloga...NIEEEE!!! Ze mna nie ma tak latwo. Na wstepie, chcialbym przeprosic za brak polskich znakow i za brak kontynuuacji bloga. Mialem po prostu nadzieje, ze bede mogl napisac ten post ze swojego laptopa. No coz... Moze niedlugo. Uprzedam rowniez, ze ten post bedzie dlugi, ale postaram podzielic go na czesci i skrocic, co usprawni jego czytanie. Let's start!
Podroz
Nie pamietam, czy pisalem o moim planie lotu, ale nie chce mi sie tego sprawdzac, wiec powtorze. Wylecialem z Warszawy, potem Frankfurt, Waszyngton, nastepnie noc w nim. Potem Detroit i Host Family ;) nastepnie podroz autem do domu. Dla osob ktore bede leciec do USA- nie bujcie sie o podroz (chyba ze naprawde robicie cos nie zgodnie z prawem).
Kuchnia w USA
Jesli chodzi o kuchnie i sposob jedzenia, to mam tylko jeden komentarz- I like it! Moze niektore osoby czepiaja sie o chleb... Ale przeciez to nie Polska... Taco, hamburgery, hot dogi, pizza, steaki. This is it!!! Uwielbiam rowniez Root Bear, ktorego smaku nie potrafie opisac. Moze czesc z was powie- PIWO?! Nie to jest tylko Pop, tzw. Soft Drink.
Ludzie z USA
Ludzie ze Stanow sa inni. Nie chce tu pisac, ze wszystko w US jest suuuper (moze czesc rzeczy) i chce zeby bylo to obiektywne. Wiec... To co mi sie u nich podoba przede wszystkim to:
1. Ich przywiazanie do szkoly, miasta, stanu. Ich koszulki itp. To mi sie naprawde podoba. ;)
2. Ich ciagle pytanie: How are U? Itp. To jest naprawde mile.
3. Ich podejscie do Exchange Students. Mowisz ze jest nim i wszyscy mowia- it's cool! I zadaja mnostwo pytan :)
Szkola
Jesli o szkole to jestem szczesliwy, ze do niej trafilem. Jest tu moze 7 exchange students. (Sorry, nie pamietam- widzialem ich dzisiaj). A szkola jest bardzo ucieszona ze ma ich w swoich szeregach. W szkole wisza ich flagi i jest tablica ze zdjeciami i mapa, skad kto jest. Dzisiaj mialem tour po szkole, pokazali mi, gdzie co jest I ustalilem swoj plan. Z tego, co zrozumielismy z host mama, jestem w druzynie soccer I mam pierwszy trening w czwartek.
Inne
Podczas tego tygodnia, zobaczylem rowniez kilka nowych, fajnych rzeczy. Rodeo, Buick- marke samochodu. I inne... Cdn.(I hope that)

8/18/2013

Last, last, last...

Dzisiaj jest już 18 sierpnia. Nie mogę uwierzyć, że za 2 dni już nie będzie mnie w Polsce. Wylatuje z Warszawy, mam przesiadkę we Frankfurcie, a później Waszyngton =D. Będę tam na noc, a rano lot do Detroit skąd odbierze mnie host rodzina. Już nie mogę się doczekać, kiedy ich zobaczę po raz pierwszy na żywo, a nie na Skype.
Teraz dopiero zaczynam zdawać sobie sprawę, że nie będzie mnie w Polsce przez taki długi okres czasu. Pożegnania, wszystko ostatnie... last, last, last...
Last ognisko :P
Na razie prawie niczego się nie obawiam, oprócz tych wszystkich przesiadek itp. Znając mnie na pewno się gdzieś zgubię. :P Na szczęście nie lecę sam. Leci ze mną jeszcze 3 innych osób z YFU, więc nie będzie źle.
Następny post napiszę zapewne już w USA (może nawet jeszcze w Waszyngtonie) i postaram się podać link do mojego kanału na YouTube, bo chyba zacznę nagrywać vloga.
3majcie się Hubert!!!
PS Z tym ostatnim to nie obiecuję :)

8/10/2013

Waiting for 20th...

Czas mija bardzo szybko... Tyle rzeczy jeszcze do zrobienia. Pozostało 10 dni do wylotu. Na razie się jeszcze niczym nie martwię, ani niczego się nie obawiam. Może do czasu. A tymczasem muszę załatwić jeszcze kilka spraw i się spakować! ;O Nie wiem, jak przejdę przez ten krok. Spakować się na rok w 23 kg? To potrafi chyba tylko Chuck Norris.
Szczepienia,  zakup walizki- to już za mną. Dzisiaj chyba będę pierwszy raz rozmawiał z moją HOST-RODZINĄ przez Skype. Już nie mogę się doczekać. Pewnie dowiem się do jakiej klasy będę chodził itd. A jeszcze zostało mi m.in. kupno prezentów dla host-rodziców i host-brata. Macie jakieś pomysły?
3majcie się Hubert :)